Spieszył się do pracy. Policja nie była wyrozumiała. Mieszkaniec Radwanic stracił prawo jazdy [VIDEO]
Policjanci z polkowickiej drogówki zatrzymali kierowcę, który trzykrotnie przekroczył dozwoloną prędkość. Jak się okazało spieszył się do pracy.
28-latek przejeżdżając przez teren zabudowany, w którym kierowców obowiązuje ograniczenie do „pięćdziesiątki”, mknął swoim pojazdem z prędkością 155 km/h.
Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek. Mieszkaniec gminy Radwanice spieszył się do pracy. 28-latek jadący jedną z najczęściej uczęszczanych dróg w powiecie polkowickim, nie zwracał uwagi na znaki drogowe i wyraźnie ignorował związane z nimi ograniczenie prędkości. Na brawurową jazdę mężczyzny natychmiast zareagowali polkowiccy policjanci, którzy na tym odcinku drogi pełnili służbę w nieoznakowanym radiowozie.
Mimo że tego dnia był „Prima Aprilis”, policjanci nie potraktowali całego zajścia jak żart. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych, a jego konto „wzbogaciło” się o 10 punktów karnych.
28-latek przez najbliższe 3 miesiące odpocznie także od kierowania, ponieważ funkcjonariusze w związku z popełnionym wykroczeniem zatrzymali jego prawo jazdy.
Policja przypomina, że nadmierna prędkość oraz niedostosowanie jej do warunków na drodze to jedna z głównych przyczyn wypadków na drodze.
Pędził 155 km/h w terenie zabudowanym, bo był spóźniony do pracy – policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy.#policja #prędkość
https://t.co/DGkEWgfagu pic.twitter.com/Y9o1usXxVA
— dolnośląska Policja (@DPolicja) 4 kwietnia 2019
Źródło: KPP w Polkowicach