Warta Poznań nie może istnieć, to chyba fikcja literacka. Oto, co tym razem zrobiła!
Warta Poznań grała z Wisłą Kraków w przetrzebionym składzie, bez rezerw, przegrywała po kilku minutach, zmarnowała rzut karny i... co z tego? W jedenastu wygrała z krakowianami 2:1