Putinowski reżim będzie się rozpadać bardzo krwawo. "Zaczną do siebie strzelać"
— Podążając za przykładem Prigożyna i Kadyrowa coraz więcej bogatych i wpływowych ludzi w Rosji zakłada swoje prywatne armie. Kiedy zabraknie Putina, ci po prostu ludzie zaczną do siebie strzelać — mówi "Newsweekowi" Iwan Preobrażeński, rosyjski politolog i publicysta.