Rzucił ciekawy pomysł. To byłaby rewolucja
W nadchodzącym sezonie na wszystkich trzech poziomach rozgrywkowych w naszym kraju taśmę w górę nie będzie puszczał już arbiter, tylko komputer, który ma zaskakiwać zawodników polujących na błąd sędziego. O krok dalej chce iść jeszcze Ireneusz Maciej Zmora. - Ja cały czas uważam, że te mikroruchy należałoby potraktować tak jak jest w lekkoatletyce – oznajmił były prezes Stali na antenie Telewizji Gorzów.