Macron w ogniu krytyki: "Odwrócił się do Francuzów plecami"
"Ta oderwana, samotna i tępa praktyka władzy zapowiada kontynuację pięcioletniego okresu pogardy, obojętności i brutalności, z którego trzeba będzie wyjść przez urnę wyborczą" - powiedziała Marine Le Pen.