Gen. Tomasz Drewniak: Dlaczego zaniechano poszukiwań rakiety?
Skoro to był pocisk, który wymknął się spod kontroli, to nie manewrował, ale po prostu leciał lotem prostoliniowym i w końcu wylądował. Nie rozumiem, dlaczego nie został zlokalizowany - mówi gen. Tomasz Drewniak, były inspektor wojsk powietrznych.