Prezenty za pół miliona. Drogie zabawki magnesem dla gwiazd
Kiedyś dodatkiem do kontraktu dla najlepszych żużlowców w Polsce były talony na benzynę. Po podpisaniu umowy albo po dobrym meczu zawodnik jechał na stację benzynową sponsora powiązanego z klubem i tankował do pełna. Teraz to norma. Bonusem są luksusowe auta warte nawet pół miliona złotych. Choćby BMW klasy M. Drogie wozy rozdaje swoim zawodnikom Platinum Motor Lublin. – I jak my mamy z nimi rywalizować – pytają prezesi innych klubów.