Podpalił człowieka i nagrał to telefonem. Po wyznaniu oskarżonego sędzia nie wytrzymał
0
Marcin O. (34 l.) wlał w siebie czteropak piwa i ruszył na miasto. Swój ślad znaczył ogniem płonących śmietników. W kulminacyjnym momencie podpalił materac, ze śpiącym na nim mężczyzną. Oskarżony o usiłowanie podpalenia człowieka przed sądem wygłosił tak zaskakujące oświadczenie, że nawet sędzia zrobił wielkie oczy i musiał zadać jedno pytanie.