Kuriozalne zachowanie Aryny Sabalenki. Przeszła samą siebie. "Ktoś musi grać głupka"
Aryna Sabalenka, wiceliderka rankingu WTA, to największa obecnie rywalka Igi Świątek. Białorusinka w ostatnich latach ustabilizowała swoją grę na korcie i zbiera tego owoce, w końcu grając na miarę swojego talentu i fizycznych możliwości. Poza kortem jednak cały czas zdarzają jej się kuriozalne zachowania. W Indian Wells przeszła chyba samą siebie, co zresztą sama skwitowała mówiąc ze śmiechem, że przecież ktoś musi być głupkiem.