Baty od Arsenalu. Czy leci z nami pilot?
Piłkarze Chelsea mogli poczuć się dziś jak zawodnicy Evertonu, którzy musieli w meczu z The Blues przełknąć gorycz wysokiej porażki. Tym razem to Chelsea dostała dotkliwe pięć ciosów podbródek od lokalnego Arsenalu i praktycznie znalazła się na deskach.
Londyńczycy wciąż biją się o udział w Lidze Europy a 'każdy mecz ma być jak finał'. Przepraszam, z takimi finałami bliżej nam spadku z ligi. Ten projekt po prostu nie działa, brak Palmera w składzie to brak ofensywnej siły a tak broniony przez Pochettino Jackson zapisuje się jedynie efektownymi kiksami pod bramką rywali. Na dodatek dwa gole strzela nam nasz były zawodnik Kai Havertz...