Triki urodowe w czasach PRL-u. Kobiety pluły na tusz, a włosy nieraz myły... płynem do naczyń. Zobacz, jak sobie wtedy radzono
Nie istniały drogerie, a lepszych kosmetyków można było szukać ze świecą, za to powszechnie dostępne były szare mydło, szampon z pokrzywy i kosmetyki do makijażu wątpliwej jakości. Kobiety, które chciały dbać o urodę w czasach PRL-u, nie miały przed sobą łatwego zadania. W ruch szły dostępne wówczas produkty – nie zawsze przeznaczone do pielęgnacji – ale też kreatywność i pomysłowość. Przypominamy, jakie triki urodowe stosowano w czasach Rzeczpospolitej Ludowej!