Мы в Telegram
Добавить новость
103news.com
KKS Lech Poznań
Апрель
2024

Pyry z gzikiem: Toksycznie

0

...

The post Pyry z gzikiem: Toksycznie first appeared on KKSLECH.com.

Pyry z gzikiem – szybkie, luźne, szczere, obiektywne i swobodne podsumowanie każdego tygodnia w Lechu Poznań. Alternatywa dla cyklu „Na chłodno” lub jak kto woli – „Na chłodno mini” bądź „express”.

Poniedziałek, 22 kwietnia 2024, godzina 15:35, doba po bardzo ważnym zwycięstwie w Łodzi, pora na obiad w postaci „Pyr z gzikiem” i to z dodatkiem papryczek chili. Przed nami tydzień z publicystyką na KKSLECH.com. Dziś serwujemy „Pyry z gzikiem” dotyczące meczu z ŁKS-em i sytuacji w szatni, w środku tygodnia pojawi się odcinek z cyklu „Na chłodno”, w którym zostanie poruszony temat rzucony ostatnio przez użytkownika o nicku „mario”, na koniec planowana jest analiza niedawnej debaty dziennikarzy, po której można wyciągnąć wiele Lechowych wniosków.

Szczęście przybliżające do Europy

Mecz z ŁKS-em od początku pachniał porażką Lecha. Nieudolny atak pozycyjny prowadzony w wolnym tempie tylko nakręcał rywala, który szybko zaczął wykorzystywać wolne przestrzenie, w tym naszą odważną grę na dwie dziesiątki. Z pomocą szczęścia, a także Bartosza Mrozka jakoś udało się nie stracić gola na 0:1, po którym grałoby się jeszcze trudniej i prawdopodobnie to, a nie np. czerwona kartka dla Ceijasa okazało się kluczem do zwycięstwa. W pewnym momencie można było zastanawiać się, jak po tygodniu zajęć można grać aż tak słabo? Lech wyglądał jak zespół, który przez cały mikrocykl nic nie robił, spotkał się kwadrans przed spotkaniem i mając piłkę przy nodze chciał stworzyć coś z niczego. W pewnym fragmencie pierwszej połowy ŁKS mógł pochwalić się aż ośmioma strzałami, w tym trzema celnymi, Lech nie miał ani jednego uderzenia zdobywając gola z pierwszego celnego strzału. Z pierwszej połowy wyciągnęliśmy bardzo dużo, z przebiegu gry nasz zespół nie zasługiwał na prowadzenie, na które jakoś wyszedł i przy stanie 1:0 mógł grać z większym luzem w ofensywie, która od razu zaczęła trochę lepiej funkcjonować. Po zmianie stron dość szybko udało się strzelić gola na 2:0, a po nim wydawało się, że mimo początkowych problemów Lech Poznań przepchnie to spotkanie, do końca będzie kontrował mecz, w którym ŁKS już się podda. Niestety. Jesper Karlstrom mający po wejściu uspokoić grę narobił tylko większego bigosu. Po rzucie karnym spowodowanym przez Szweda gospodarze nadal wierzyli w jakieś punkty, o dziwo po stracie zawodnika w środku pola zyskali tylko więcej energii zaskakując nasz zespół zdecydowaną grą, determinacją w ofensywie i szybkim przechodzeniem z obrony do ataku. W 86 minucie upokorzył nas piłkarz występujący czasami w II-lidze, Lech Poznań dokonał wtedy wręcz niemożliwego, roztrwonił dwubramkowe prowadzenie i to jeszcze w momencie gry 11 na 10, której zupełnie nie było widać. Finalnie uratował nas jeden z dwóch piłkarzy pracujących obecnie na transfer, w końcu Lech zdobył gola po stałym fragmencie gry, w końcu dośrodkowanie z narożnika było dobre, Filip Marchwiński wreszcie zrobił użytek ze swojego wzrostu i jeszcze celnie dobił piłkę obronioną przez bramkarza.

null
null

Kolejorz wygrał z trudem, w meczu, w którym długo nic mu nie wychodziło i w spotkaniu, w którym mieliśmy więcej szczęścia od gospodarzy. Każdy kibic śledzący uważnie mecze Lecha Poznań czy sytuację panującą w obecnie wokół klubu nie spodziewał się fajerwerków, ale takiego scenariusza nie dało się przewidzieć. Tylko Lech mógł roztrwonić dwubramkowe prowadzenie i nie wiedzieć, jak grać 11 na 10. Na całe szczęście m.in. Mikael Ishak, Elias Andersson czy największy bohater wczorajszego spotkania Filip Marchwiński mieli przebłyski swojej indywidualnej jakości tuszujące wszelkie niedoskonałości taktyczne w niedzielnym meczu. Pod względem gry zespół wyglądał fatalnie, nic w tej drużynie nie funkcjonowało, piłkarze stracili z Mariuszem Rumakiem kolejny tydzień, który tylko pogłębił dołek w grze.

Plusy? Plusem jest zdobycie terenu, na którym poległa Pogoń, a punkty straciła Legia, Raków czy Jagiellonia. Można się śmiać z ŁKS-u, z jego wyników, z liczby straconych goli, ale u siebie jest to trochę inny zespół. ŁKS Łódź nawet mimo niekorzystnych dla siebie wyników 29. kolejki nawet na moment nie poddał się, nie osłabiła go strata Daniego Ramireza, czerwona kartka czy wynik 0:2. Pod tym względem łodzianom należą się słowa uznania, ich lepsze punktowanie w ostatnim czasie nie było przypadkiem, ta drużyna nie wygląda obecnie jak klub ze strefy spadkowej. Lech Poznań? Zdobyliśmy pełną pulę tam, gdzie potknęło się kilku naszych rywali i nie będzie niespodzianką, jeśli w maju Łodzi nie zdobędzie Śląsk. W ten weekend szczęśliwym, wyszarpanym zwycięstwem zrobiliśmy bardzo ważny krok w kierunku awansu do europejskich pucharów powiększając przewagę nad najgroźniejszymi przeciwnikami w postaci Rakowa oraz Legii. Powoli pachnie medalem i Europą, przepchnęliśmy naprawdę bardzo ważne zwycięstwo, punkty zdobyte w Łodzi mogą na końcu ważyć tyle, ile fartowna wygrana nad Pogonią Szczecin. Tej wiosny nie ma już nadziei na lepszą grę Lecha Poznań, do końca sezonu 2023/2024 trzeba zdobyć jak najwięcej punktów w podobny sposób, jak w Łodzi z ŁKS-em, który może nam jeszcze pomóc urywając chociaż remis Śląskowi Wrocław.

null
null

1. Jagiellonia Białystok 55 pkt.
2. Śląsk Wrocław 51
3. Lech Poznań 51

4. Górnik Zabrze 48
5. Legia Warszawa 47
6. Pogoń Szczecin 47
7. Raków Częstochow 46

Pozostając przy meczu z ŁKS-em. Bardzo dobry doping ze strony kibiców Lecha Poznań i trafne przyśpiewki. Prowadzący doping bardzo fajnie czuł mecz, odpowiednio reagował na wydarzenia na murawie, już po 20 minutach piłkarze dostali burę za swoją grę, jaką pokazywali. Wrażenie robiła też oprawa z użyciem niebieskich i białych świec dymnych, które dodały kolorytu temu meczowi.

null
null

Toksycznie

Słowa wypowiadane przez Mariusza Rumaka o rzekomej jedności sztabu czy piłkarzy klepiących go po plecach można włożyć między bajki lub opowiadać je nadal młodzieży na konferencjach. Piotr Rutkowski już wie o popełnionym błędzie, za Johna van den Broma trzeba było brać kogoś lepszego a nie mocniej zdeterminowanego, w ubiegłym tygodniu prezes nie zwolnił Mariusza Rumaka, ponieważ zabrakło mu odwagi i następcy tymczasowego trenera. Niektórzy zawodnicy po Puszczy liczyli na dymisję Rumaka, nawet zaczęli wypuszczać takie plotki, ale ten nie ugiął się, po dwóch dniach wolnego pojawił się na treningu nadal męcząc drużynę. Mariusz Rumak zostanie z nami do końca sezonu, jeśli sam się nie podda, później opuści zespół nawet w przypadku nielogicznego mistrzostwa i ta decyzja już zapadła. Nie ma chemii pomiędzy nim a szatnią, oprócz odpowiedniego warsztatu problemem tego trenera jest arogancja i buta, którą Rumak pokazywał już podczas konferencji prasowych. Jemu na serio wydaje się, że jest jakimś Mourinho, o którym w słynnym wywiadzie mówił już Łukasz Madej wyśmiewając jego metody treningowe. Dziwne metody motywacyjne, porównywanie Lecha do najlepszych klubów na świecie, samego siebie do czołowych trenerów w Europie czy butne formułki z podręcznika dla akwizytorów bądź młodych trenerów są dla szatni meczące, wychodzi z niej coraz więcej informacji o męczących wszystkich odprawach, które nie trafiają do piłkarzy.

null
null

Mariusz Rumak to jeszcze gorszy trener aniżeli podczas swojej pierwszej przygody z Lechem Poznań. W razie niepowodzeń czy nieprzewidzianych wydarzeń szybko traci nerwy, swoją frustrację przenosi na otoczenie, w tym na piłkarzy, szuka problemów w mediach, czepia się dziennikarzy wytykających mu błędy i lubi brylować wśród młodych, którzy nie znają jego historii poruszając tylko wygodne dla niego tematy. Trener, który za miesiąc zakończy pracę z zespołem i już nigdy nie dostanie szansy w pierwszej drużynie, został wczoraj upokorzony przez piłkarzy, którzy wypuścili informacje do wszystkich poprzez odpowiednie gesty. Mariusz Rumak przeszkodził zawodnikom w celebrowaniu trzeciej bramki będącej zasługą wyłącznie konkretnych graczy, podbiegł do cieszących się zawodników, którzy potraktowali go jak powietrze. Kristoffer Velde patrzył na Rumaka jak na wroga, Antonio Milić to samo, nie przybił z nim piątki, Filip Szymczak uchylił się, oprócz Filipa Marchwińskiego żaden z piłkarzy cieszących się z gola nie zwrócił uwagi na Rumaka olewając jego obecność.

Przegrany, skompromitowany trener pracą z kadrą Polski U-19 (zwolniony po 5 spotkaniach), Termaliką (wyrzucony po 10 meczach), Odrą Opole czy ze Śląskiem Wrocław musi być naprawdę złym, toksycznym człowiekiem, skoro tak szybko zraził do siebie szatnię. Zawodnicy przestali nawet ukrywać nastawienie do tego butnego, aroganckiego typa z wybujanym ego, któremu sporo się wydaje i który ma jakieś niezdiagnozowane problemy. Od dawna w polskiej lidze nikt nie zlał trenera tak jak zrobili to wczoraj piłkarze, a już tym bardziej zakpił sobie z niego Antonio Milić, który podczas celebracji trzeciego gola najpierw nie chciał spojrzeć na Mariusza Rumaka, później nie przybił z nim piątki. Szczerze? Bardzo dobrze, że piłkarze zachowali się właśnie w ten sposób, niech wszyscy widzą i wiedzą, jak toksycznie jest w szatni, jakim bucem i arogantem z wybujanym ego jest Mariusz Rumak, który z takim podejściem do ludzi w normalnym klubie nie dostanie pracy przez wiele lat.

null
null

Mariusz Rumak po ostatnim tygodniu oraz po wydarzeniach podczas meczu z ŁKS-em powinien wyhamować ze swoimi odprawami, odsunąć się za plecy Rafała Janasa, mógłby spasować z konferencjami prasowymi, powinien przestać najeżdżać na dziennikarzy, którzy go punktują i tym, co wypisuje się w mediach. Nikt nie pisze nieprawdy, wczoraj piłkarze zakpili sobie z tymczasowego trenera, którego nie darzą sympatią i respektem. To on musiał podbiec do cieszącej się drużyny, która nawet w tej sytuacji miała go głęboko gdzieś. Rumak powinien być wdzięczny wielu piłkarzom, bo mimo braku taktyki czy jakichkolwiek schematów wielu zawodników walczyło dla siebie, będąc bez formy dawało z siebie wszystko i wygrało dla Lecha Poznań. Gdyby piłkarze byli złośliwi, to nie wcisnęliby tej trzeciej bramki, nie wygraliby tego meczu, a wtedy Rumak byłby jeszcze mocniej biczowany przez media i kibiców, którzy nie traktują tego trenera za członka Lechowej rodziny. W dzisiejszych „Pyrach z gzikiem” wypada podziękować zawodnikom za grę dla siebie, dla nas, dla kibiców i dla całego Lecha Poznań, którego indywidualnie prowadzą do Europy. Dzięki za to zwycięstwo, każdy już wie, co dzieje się w szatni, jaka panuje tam atmosfera czy kim jest Mariusz Rumak. Można tylko współczuć szatni za obowiązek współpracy z takim arogantem, który po kompromitującej pracy w kolejnym zespole opuści Kolejorza za 33 dni. Brak Rumaka na ławce będzie taką samą ulgą, jak zakończenie sezonu 2023/2024 dnia 25 maja na przynajmniej 3. miejscu.

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Pyry z gzikiem: Toksycznie first appeared on KKSLECH.com.





Губернаторы России
Москва

Собянин: В Москве создана самая маленькая схема метро в мире





Москва

Весь мир чипировали умом Ленина?! Раскрыта загадка Мавзолея В.И. Ленина. Проект "Святой Ленин".


Губернаторы России

103news.net – это самые свежие новости из регионов и со всего мира в прямом эфире 24 часа в сутки 7 дней в неделю на всех языках мира без цензуры и предвзятости редактора. Не новости делают нас, а мы – делаем новости. Наши новости опубликованы живыми людьми в формате онлайн. Вы всегда можете добавить свои новости сиюминутно – здесь и прочитать их тут же и – сейчас в России, в Украине и в мире по темам в режиме 24/7 ежесекундно. А теперь ещё - регионы, Крым, Москва и Россия.

Moscow.media
Москва

Собянин: Новый корпус больницы святого Владимира планируется открыть в 2025 году



103news.comмеждународная интерактивная информационная сеть (ежеминутные новости с ежедневным интелектуальным архивом). Только у нас — все главные новости дня без политической цензуры. "103 Новости" — абсолютно все точки зрения, трезвая аналитика, цивилизованные споры и обсуждения без взаимных обвинений и оскорблений. Помните, что не у всех точка зрения совпадает с Вашей. Уважайте мнение других, даже если Вы отстаиваете свой взгляд и свою позицию. 103news.com — облегчённая версия старейшего обозревателя новостей 123ru.net.

Мы не навязываем Вам своё видение, мы даём Вам объективный срез событий дня без цензуры и без купюр. Новости, какие они есть — онлайн (с поминутным архивом по всем городам и регионам России, Украины, Белоруссии и Абхазии).

103news.com — живые новости в прямом эфире!

В любую минуту Вы можете добавить свою новость мгновенно — здесь.

Музыкальные новости

Джиган

Самойлова о поездке Джигана на «Выжить в Дубае»: «Поставила перед фактом, а он молился, чтобы рейс отменили»




Спорт в России и мире

Алексей Смирнов – актер, которого, надеюсь, еще не забыли

Первое историческое ралли в Москве 2 июня 2024

ФК «Зенит» представил стартовый состав на суперфинал Кубка России в Москве

«Зенит» добыл волевую победу в матче с «Балтикой» и завоевал Кубок России


Даниил Медведев

Российские ракетки сообразили на троих // Даниил Медведев, Мирра Андреева и Элина Аванесян дружно вышли в 1/8 финала теннисного Roland Garros



Новости Крыма на Sevpoisk.ru


Москва

В Культурном центре АО «АК «ЖДЯ» в Алдане тепло и весело отметили День защиты детей



Частные объявления в Вашем городе, в Вашем регионе и в России