Słowo na niedzielę: Mistrzostwo
Jak to powiedział niedawno Dariusz Mioduski, jak jest dobrze, to zaraz coś pójdzie nie tak. W Legii najczęściej zwykle zaczyna źle się dziać źle w wyniku pomysłów prezesa, ale tym razem tym razem sytuacja skomplikowała się w efekcie światowej epidemii, która zatrzymała, miejmy nadzieję, że tylko czasowo, marsz „Wojskowych” w kierunku mistrzostwa.