Przestańmy się wstydzić
Lubię odwoływać się do sytuacji, które osobiście przeżyłem. Zdarzyło się w moim życiu, i w Państwa chyba też, że w nieznanych dla siebie miejscach musieliśmy skorzystać z toalety w grubszych sprawach. Dodatkowo tragiczne były okoliczności, jeśli okazało się, że drzwi tej toalety trzeba było jednocześnie przytrzymywać w obawie, że ktoś wejdzie. Mówię nie tylko o trudnościach wynikających z konieczności gimnastycznego rozciągnięcia całego ciała, ale o pewnym dyskomforcie psychicznym.