40-latkowie uciekają przed życiem. "Praca jest bardziej przewidywalna niż partner, wychowanie dzieci"
Im więcej w nas niepokoju związanego z tym, że nasze życie nie poddaje się kontroli, czujemy rozczarowanie, że życie nie idzie w tę stronę, w którą chcieliśmy, tym łatwiej nam uciekać w pracę, która jest schronieniem — terapeutka Joanna Flis tłumaczy, dlaczego tak wiele osób ucieka z życia rodzinnego w zawodowe.