Być albo nie być…
To pytanie, jakie stawiają sobie w Rzeszowie, gdzie PGE Rysice podejmą Turecki Vakifbank Istambuł, a jakie niedługo padnie w Łodzi przy okazji rywalizacji w pucharze CEV. Zwycięzcy dwumeczów awansują dalej, porażka oznacza koniec przygody w Europejskich pucharach. Kiedy na Starym Kontynencie żyjemy rozgrywkami pucharowymi, w Stanach Zjednoczonych trwa z kolei euforia po sukcesie pierwszego weekendu profesjonalnej ligi PVF.