Rodzina mówiła, że wyjechała za granicę. 7 lat później odkopano jej zwłoki zawinięte w dywan
Policji i prokuraturze udało się rozwikłać sprawę tajemniczego zniknięcia w 2011 roku mieszkanki Bielska Podlaskiego. Rodzina zapewniała, że wyjechała za granicę i nie ma z nią kontaktu. Niedawno odnaleziono zwłoki kobiety; do aresztu trafił jej mąż podejrzany o zabójstwo.