Rozbrajał pocisk z prywatnego arsenału. Zmarł w szpitalu
Policjanci, którzy dostali zgłoszenie o eksplozji w Rakszawie niedaleko Łańcuta znaleźli w budynku gospodarczym ciężko rannego mężczyznę. 41-latek został natychmiast przewieziony do szpitala, jednak nie udało się go uratować. Mundurowi znaleźli w zrujnowanym garażu arsenał niewybuchów.