Austria. Sąd: Josef Fritzl "nie stanowi już zagrożenia". Interwencja prokuratury
Josef Fritzl przez ponad 20 lat więził córkę w piwnicy rodzinnego domu. Przez ten czas zgwałcił ją kilka tysięcy razy. Po tym, jak sprawa wyszła na jaw, ojciec-oprawca trafił do więzienia dla chorych psychicznie. Jednak w tym roku austriacki sąd uznał, że Fritzl nie stanowi już zagrożenia. Decyzję, która pozwoliłaby mu wyjść na wolność w 2023 r., zablokowali sędziowie z Wiednia i prokuratura.