Awantura w programie Polsat News. Polityk wyszedł ze studia
- Posunął się pan za daleko. Czym innym jest krytykowanie czyjejś postawy, a czym innym nazwanie rozmówcy człowiekiem zdegenerowanym - powiedział do Przemysława Czarnka wiceszef MON Paweł Zalewski. Wcześniej apelował do polityka PiS o to, by przeprosił za słowa, które skierował w stronę Roberta Biedronia. Gdy Czarnek nie zgodził się na przeprosiny, Zalewski opuścił studio Polsat News.