Co trzy Dohy to nie Dubaj (ani jeden)
0
Mam nadzieję (ale tego nie sprawdzam i sprawdzać nie zamierzam), że tym razem internet nie zapali się ani nie wybuchnie tylko dlatego, że niekwestionowany (przez tych, co się na tym trochę znają) numer 1 na świecie doznał wczoraj porażki. Jak zaznaczyłem w podtytule, porażki jak...