PiS nie ma łatwo (sto słów na sto dni)
0
Zacznę od tego, co najważniejsze: 100 dni to nie jest jakiś termin, w którym rząd ma się zmieścić z realizacją obietnic wyborczych. To jest zwyczajowy okres ochronny dla nowego rządu - czas, w którym należy się powstrzymać przed krytyką. To, że rząd PiS został...