Challenge Cup M: Warszawianie bliżej półfinału

Siatkarze Projektu Warszawa udanie rozpoczęli ćwierćfinałową rywalizację w Pucharze Challenge ze Steauą Bukareszt. W pierwszym meczu o awans do najlepszej czwórki rozgrywek podopieczni Piotra Grabana nie dali większych szans ekipie z Rumunii, pewnie pokonując 3:0. Rewanż za tydzień w stolicy. Krótkie zrywy gospodarzy Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy po ataku Łukasza Wiese prowadzili 5:3. […]

Artykuł Challenge Cup M: Warszawianie bliżej półfinału pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

Siatkarze Projektu Warszawa udanie rozpoczęli ćwierćfinałową rywalizację w Pucharze Challenge ze Steauą Bukareszt. W pierwszym meczu o awans do najlepszej czwórki rozgrywek podopieczni Piotra Grabana nie dali większych szans ekipie z Rumunii, pewnie pokonując 3:0. Rewanż za tydzień w stolicy.

Krótkie zrywy gospodarzy

Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy po ataku Łukasza Wiese prowadzili 5:3. Goście przy zagrywkach Kevina Tilliego szybko odrobili straty. Dobrze funkcjonował warszawski blok. Kolejne ataki Bartłomieja Bołądzia pozwoliły gościom wyjść na prowadzenie. Warszawianie przejęli inicjatywę, dystans szybko się powiększał. Chociaż Mircea Paul Peta starał się poderwać gospodarzy do walki, różnica punktowa utrzymywała się (14:20). Dopiero przy zagrywkach Wojciecha Sobali gospodarze zaczęli odrabiać straty. Po ataku Taylora Averilla Projekt miał kolejne piłki setowe. Rumuński zespół obronił dwie z nich, ale ostatecznie to warszawianie wygrali do 23.

Pełna kontrola Projektu

Otwarcie drugiego seta ponownie było wyrównane. Z akcji na akcję do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Celnie zagrywał Simon Krajcović (12:10). W dalszej fazie seta uaktywnił się Bartłomiej Bołądź, a po zagraniu Artura Szalpuka wynik wyrównał się (13:13). Serię przy zagrywkach Kevina Tilliego przerwał dopiero atakiem Peta (14:15). Na siatce wciąż górowali goście. Pojedyncze zagrania Gabriela Alexandru Bontei na niewiele się zdały. Do końca skuteczność utrzymywał Bołądź i również tym razem set padł łupem Projektu.

Zacięta trzecia partia

W secie numer trzy od początku trwała zacięta walka. Długo wynik oscylował wokół remisu. Na zagrania Szalpuka czy Bołądzia odpowiadali Peta i Bontea. Żaden zespół nie był w stanie zbudować wyraźnej przewagi. Dopiero w końcówce na 20:18 odskoczyli warszawianie, ale po zagraniach Sobali i Iftime wynik ponownie się wyrównał (20:20). To jednak był ostatni skuteczny zryw gospodarzy. Od stanu 21:21 punktowali już tylko warszawianie. Celnie zagrywał Jakub Kowalczyk, a kropkę nad i czujnym zagraniem na siatce postawił Jurii Semeniuk.

Steaua Bukareszt – Projekt Warszawa 0:3
(23:25, 20:25, 21:25)

Składy zespołów:
Steaua: Krajcović (2), Peta (14), Sobala (8), Dumitru (1), Cherbeleata (1), Wiese (7), Kroiss (libero) oraz Viiber, Iftime (1), Bontea (12)
Projekt: Stępień (2), Tillie (6), Wrona (13), Bołądź (18), Szalpuk (10), Averill (8), Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk, Semeniuk (3), Grobelny

Zobacz również:
Wyniki fazy play-off Challenge Cup M

Artykuł Challenge Cup M: Warszawianie bliżej półfinału pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.