PP M: Mistrz Polski gra dalej
Jastrzębski Węgiel w zeszłym sezonie przegrał batalię o Puchar Polski z ZAKSĄ. W tym roku ma szansę na zdobycie tego trofeum. W ćwierćfinale Jastrzębianie pokonali Trefl Gdańsk i pojadą do Krakowa na turniej finałowy. IMPONUJĄCY POCZĄTEK I KONIEC Imponująco mecz rozpoczęli gospodarze, dobra gra między innymi blokiem dała wynik 5:0. Trefl szybko wziął się do […]
Artykuł PP M: Mistrz Polski gra dalej pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
Jastrzębski Węgiel w zeszłym sezonie przegrał batalię o Puchar Polski z ZAKSĄ. W tym roku ma szansę na zdobycie tego trofeum. W ćwierćfinale Jastrzębianie pokonali Trefl Gdańsk i pojadą do Krakowa na turniej finałowy.
IMPONUJĄCY POCZĄTEK I KONIEC
Imponująco mecz rozpoczęli gospodarze, dobra gra między innymi blokiem dała wynik 5:0. Trefl szybko wziął się do roboty i kiedy piłkę przechodząca wykorzystał Aleksiej Nasewicz, tracił już tylko oczko (4:5). Remis zapewnił natomiast błąd w ofensywie Szymury. Po krótkiej grze punkt za punkt, do głosu ponownie doszli miejscowi, którzy nie mieli większych problemów z wykorzystywaniem swoich kontr (11:7). Obie ekipy nie szczędziły sobie bloków, lepiej wypadali jednak mistrzowie Polski (16:12). Dystans zmniejszył atak Jana Martineza (14:16), ale odpowiedzią na to był udany serwis Norberta Hubera (18:14). Tym razem jego zespół już nie stracił przewagi, do piłki setowej doprowadziła mocna zagrywka Fornala, a Jean Patry zakończył tę część meczu.
Kolejna również zaczęła się po myśli Jastrzębskiego Węgla (4:1), pomyłki gości z Gdańska nie pozwalały im zniwelować strat, cały czas kilka oczek zaliczki mieli podopieczni Marcelo Mendeza (11:7). Skuteczny był Nasewicz czy Mikołaj Sawicki, ale po drugiej stronie nie zawodzili ani Fornal ani Patry (16:13). W ważnym momencie kontrę skończył Kewin Sasak i jego drużyna traciła zaledwie dwa punkty (18:20). Co prawda gdańszczanie nie mieli problemów w przyjęciu, ale potem nie szło im już tak dobrze (19:24) i po bloku na Sasaku druga partia padła łupem gospodarzy.
UNDERDOG WALCZYŁ DO KOŃCA
Tym razem to siatkarze z Gdańska lepiej weszli w seta, nie zawodził Sawicki (3:1), a kontra Nasewicza pozwoliła powiększyć przewagę (6:3). Odpowiedzią jastrzębian był blok (5:6). Królował w nim nie kto inny jak Norbert Huber i jego “czapa” dała wynik 8:7 na korzyść Jastrzębskiego Węgla. W połowie seta gospodarze odskoczni, w ofensywie pewnie grał Rafał Szymura i Fornal (15:12). Swoje w polu zagrywki dołożył Jura Gladyr, w bloku Patry (20:15). Zza linii 9. metra udanie zagrał jeszcze Martinez (17:20), dłużny nie pozostał mu Fornal (22:17). W końcówce piłkę przechodzącą wykorzystał Patryk Niemiec (20:23), piłkę meczową swojej drużynie zapewnił Patry (24:20) i po błędzie w polu serwisowym Sawickiego Jastrzębski Węgiel zameldował się w turnieju finałowym Pucharu Polski.
Jastrzębski Węgiel – Trefl Gdańsk 3:0
(25:20, 25:20, 25:21)
Składy zespołów:
Jastrzębski: Toniutti (1), Patry (12), Gladyr (6), Fornal (13), Szymura (13), Huber (12), Popiwczak (libero) oraz Scruders i Sclater (2)
Trefl: Martinez (7), Niemiec (5), Nasewicz (11), Kampa (1), Sawicki (14), Zaleszczyk (2), Koykka (libero) oraz Sasak (1) i Czerwiński
Zobacz również:
Wyniki 1/4 Pucharu Polski mężczyzn
Artykuł PP M: Mistrz Polski gra dalej pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.