Nowy prezes Chemika: Nie mamy finansowania nawet na dokończenie trwających rozgrywek

– Obecnie nie mamy zapewnień sponsorskich, listów intencyjnych, nie mówiąc już nawet o konkretnych kwotach. Mogę jednak zdradzić, że w przejętych dokumentach są podpisane trzy kontrakty na nowy sezon. Trzeba je utrzymać. Zapisy umów są proste – jeżeli nie płaci się przez okres dwóch, trzech miesięcy, zawodniczki mogą zerwać kontrakty – powiedział w rozmowie z […]

Artykuł Nowy prezes Chemika: Nie mamy finansowania nawet na dokończenie trwających rozgrywek pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

– Obecnie nie mamy zapewnień sponsorskich, listów intencyjnych, nie mówiąc już nawet o konkretnych kwotach. Mogę jednak zdradzić, że w przejętych dokumentach są podpisane trzy kontrakty na nowy sezon. Trzeba je utrzymać. Zapisy umów są proste – jeżeli nie płaci się przez okres dwóch, trzech miesięcy, zawodniczki mogą zerwać kontrakty – powiedział w rozmowie z Sarą Kalisz z TVP Sport Radosław Anioł, nowy prezes Grupy Azoty Chemika Police.

NOWY PREZES W CHEMIKU POLICE

Dokładnie 29 marca, w piątek oficjalnie ogłoszono nowego prezesa Grupy Azoty Chemika Police. Okazał się nim Radosław Anioł, który zastąpił na tym stanowisku Pawła Frankowskiego. Nowy prezes klubu ma wiele planów oraz wizji rozwijana go. Tylko w ostatnich dniach doszło do poinformowania o współpracy Chemika Police ze Starostwem Powiatowym w Policach czy wirtualnym meczu.

–Rozpoczęliśmy pracę od wtorku (26 marca – przyp. red.). W piątek przed świętami zostałem powołany na prezesa. Od tej pory przygotowaliśmy ofertę sponsorską, którą opublikowaliśmy również w mediach społecznościowych. W pierwszej kolejności powołałem jednak „zespół zarządzania kryzysowego”. To osoby, które są zaangażowane we współpracę z klubem – między innymi Marek Mierzwiński, który jest prezesem Zachodniopomorskiego Związku Piłki Siatkowej. Wspólnie będziemy dążyć do pozyskania jak największej liczby partnerów biznesowych – mówił Sarze Kalisz z TVP Sport Radosław Anioł, prezes polickiego Chemika.

przyszłość klubu

Nie ma się co specjalnie oszukiwać, że przyszłość klubu stoi nie tylko pod dużym, ale zarazem poważnym znakiem zapytania. Co prawda klub z Pomorza Zachodniego rywalizuje w fazie play-off TAURON Ligi i jest na bardzo dobrej drodze, by zawitać do wielkiego finału mistrzostw Polski. Trudna sytuacja Chemika ma podłoże w wycofaniu się ze sponsorowania Grupy Azoty, która sama boryka się z zadłużeniem.

– Jestem optymistycznie nastawiony do utrzymania klubu i jego dalszego funkcjonowania. Mogę zdradzić, że odezwał się do mnie prezes Grupy Azoty, pan Adam Leszkiewicz. W piątek wieczorem pogratulował mi objęcia nowej funkcji i zapewnił, że prowadzona przez niego spółka będzie zaangażowana w proces poszukiwania sponsorów klubu.  To miły gest. Rozumiem trudności finansowe Grupy Azoty. Wierzę, że nowe władze szybko rozwiążą problem zadłużenia. Mam cichą nadzieję, że w przyszłości spółka ta nadal będzie mogła nas wspierać jako klub – kiedy upora się ze swoimi problemami. Mam też nadzieję, że pomoże nam w pozyskaniu większych partnerów biznesowych z grona swoich kontrahentów – przyznał Anioł.

ZAWODNICZKI CHEMIKA JUŻ ZAKONTRAKTOWANE PRZEZ INNE KLUBY

Doskonale zdajemy sobie sprawę, że karuzela transferowa w polskich ligach z sezonu na sezon startuje coraz to szybciej. Nie inaczej jest w TAURON Lidze, z której choć nie dociera aż tak duża ilość plotek, jak z PlusLigi, o tyle pewne jest, że ruchy transferowe również mają miejsce na przełomie końca i początku roku. Jak można się było spodziewać, w związku z trudną sytuacją polickiego klubu – jego zawodniczki znalazły nowych pracodawców na kolejny sezon, chociaż nie wszystkie.

– W siatkówce podpisywanie kontraktów zaczyna się bardzo szybko, już nawet w listopadzie, grudniu. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nasze aktualne zawodniczki w większości znalazły już nowych pracodawców. My na ten moment nie możemy rozmawiać o przyszłości, ponieważ nie mamy finansowania nawet na dokończenie trwających rozgrywek. Nie podpisujemy więc długoterminowych zobowiązań. Obecnie nie mamy zapewnień sponsorskich, listów intencyjnych, nie mówiąc już nawet o konkretnych kwotach. Mogę jednak zdradzić, że w przejętych dokumentach są podpisane trzy kontrakty na nowy sezon. Trzeba je utrzymać. Zapisy umów są proste – jeżeli nie płaci się przez okres dwóch, trzech miesięcy, zawodniczki mogą zerwać kontrakty – tłumaczył sternik Chemika.

CHEMIK OPARTY NA MŁODZIEŻY?

Jak już wspomnieliśmy – Chemik nawiązał współpracę ze Starostwem Powiatowym w Policach. W wyniku podpisania listu intencyjnego Chemik w przypadku ocalenia zakontraktuje niektóre z dziewcząt, które stawiają swoje pierwsze kroki na siatkarskim szlaku.

– Co istotne, w środę pojechałem na spotkanie ze starostą powiatu polickiego. Jest on właścicielem Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Policach. Chcemy wspólnie stworzyć „piramidę szkoleniową”, a pomysł ten padł już kilka lat temu w rozmowach z Wojciechem Kaszą i trenerem Zdzisławem Gogolem. Nie został jednak wcześniej wdrożony. W SMS-ie są dzieciaki, które zaczynają swoją przygodę z siatkówką od pierwszej klasy szkoły podstawowej, ale również te, które mają osiemnaście lat i trenują od wielu sezonów. Chcemy zapewnić im ciągłość szkolenia i dać szansę, by kontynuowały swoją pasję. Podpisaliśmy więc list intencyjny o współpracy – zakończył Radosław Anioł.

Zobacz również:
Chemik Police ogłasza nową współpracę!

Artykuł Nowy prezes Chemika: Nie mamy finansowania nawet na dokończenie trwających rozgrywek pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.