PL: Projekt Warszawa z pewnym zwycięstwem na koniec fazy zasadniczej

Siatkarze Projektu Warszawa pewnie pokonali na koniec fazy zasadniczej Exact Systems Hemarpol Częstochowa. Faworyci dominowali w każdym elemencie. Projekt zakończył sezon zasadniczy na trzeciej pozycji i w play-off zagra z Treflem lub Bogdanką. Częstochowianie skończyli sezon zasadniczy na 15. miejscu i tym samym zakończyli rozgrywki 2023/2024.  SZYBKI ODJAZD FAWORYTA  Z Karolem Borkowskim w wyjściowym składzie […]

Artykuł PL: Projekt Warszawa z pewnym zwycięstwem na koniec fazy zasadniczej pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

Siatkarze Projektu Warszawa pewnie pokonali na koniec fazy zasadniczej Exact Systems Hemarpol Częstochowa. Faworyci dominowali w każdym elemencie. Projekt zakończył sezon zasadniczy na trzeciej pozycji i w play-off zagra z Treflem lub Bogdanką. Częstochowianie skończyli sezon zasadniczy na 15. miejscu i tym samym zakończyli rozgrywki 2023/2024. 

SZYBKI ODJAZD FAWORYTA 

Z Karolem Borkowskim w wyjściowym składzie zaczęli  mecz warszawianie. Początek spotkania to gra punkt za punkt i dopiero po bloku na Dawidzie Dulskim oraz wykorzystanej kontrze przez Artura Szalpuka zrobiło się 9:5. Czas wzięty przez trenera Leszka Hudziaka na niewiele się zdał, gdyż po powrocie na boisko asa serwisowego posłał Borkowski, a dodatkowo krótką skończył Taylor Averill (11:5). Przewaga warszawian była znaczna i nie podlegała dyskusji. Kiedy w boisko trafił Andrzej Wrona i przestrzelił Rafał Sobański to wzrosła ona do siedmiu ,,oczek”. Częstochowianie mieli problemy w ofensywie i tylko Dulski utrzymywał przyzwoity poziom. Kiedy tylko poprawili skuteczność to od razu zbliżyli się na cztery punkty, ale w polu serwisowym pojawił się Averill, który pozostał w nim praktycznie do końca premierowej odsłony spotkania. Jego trzy asy serwisowe dawały siatkarzom Projektu aż osiem setboli. Wykorzystali drugiego zapisując pierwszą partię na swoje konto.

SYTUACJA BEZ ZMIAN 

Początek drugiej części meczu miał identyczny przebieg jak poprzedniej. Po krótkiej serii naprzemiennego zdobywania punktów nastąpił zryw warszawian, którzy po asie serwisowym Andrzeja Wrony oraz kolejnym przestrzelonym zagraniu Rafała Sobańskiego prowadzili już 9:5. Sytuacja ta nieco ich uśpiła i dość niespodziewanie dali się dogonić, gdy ze środka siatki skończył Piotr Hain. Stan taki nie utrzymywał się jednak długo. Po powstrzymaniu blokiem Sobańskiego ponownie goście mieli trzy punkty więcej i różnica taka utrzymywała się przez dłuższy czas. Przyjezdni dobrze spisywali się w polu serwisowym i dzięki temu elementowi zwiększyli dystans. W krótkim czasie zdobyli trzy i zrobiło się 21:15. Końcówkę mogli grać spokojnie. Po uderzeniu Artura Szalpuka mieli sześc piłek setowych, ale tym razem postawienie kropki nad ,,i” zajęło im nieco więcej czasu. Ostatecznie pomógł im Hain myląc się w polu serwisowym i podopieczni Piotra Grabana w całym meczu prowadzili już 2:0.

DOKOŃCZYLI DZIEŁA 

Trener Hudziak zmienił praktycznie całą swoją szóstkę. Nie zmieniło to obrazu gry jego drużyny, którzy w dalszym ciągu popełniali błędy. Po przestrzelonym zagraniu przez Dawida Dulskiego było 2:6, a po kolejnym błędzie 3:8. Dodatkowo trenera Hudziaka poniosły nieco nerwy i otrzymał czerwoną kartkę, co jeszcze pogorszyło sytuację jego drużyny. Podobnie jak w poprzednich setach przyjezdni nie pozostawiali złudzeń, kto jest lepszy na boisku. Stopniowo budowali sobie przewagę, w czym duża zasługa ich rywali, którzy często oddawali im punkty za darmo. Po skończonej kontrze przez Artura Szalpuka było 14:6, a każda próba zbliżenia się była natychmiastowo odpierana. Kiedy Linus Weber przestrzelił w polu serwisowym miejscowi zdobyli 14 punkt i jak się potem okazało był to ostatni punkt jaki udało im się zdobyć nie tylko w tym secie, ale także meczu i sezonie. Od stanu 14:19 punktowali już tylko warszawianie, którzy po zablokowaniu Rafała Sobańskiego wygrali całe spotkanie 3:0. Nic to nie zmieniło w ich sytuacji, gdyż już przed tym pojedynkiem było wiadomo, że po rundzie zasadniczej zajęli trzecie miejsce. Częstochowianie natomiast nie poprawili swojej zdobyczy punktowej i sezon 2023/2024 PlusLigi zakończyli na 15. lokacie. Tym samym były to ich ostatnie zawody w tym sezonie, który kończą z osiągniętym celem, gdyż utrzymali się w PlusLidze.

MVP Taylor Averill

Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Projekt Warszawa 0:3 
(17:25, 21:25, 14:25)

Składy zespołów:
Hemarpol: Espeland (3), Janus (2), Sobański (6). Kowalski, Dulski (10), Hain (3), Jaskuła (libero) oraz Keturakis (1), Borkowski M. (2), Schmidt (1), Jenness (libero), Rymarski (2), Kogut, Bouguerra (3),
Projekt: Firlej (2), Wrona (10), Bołądź (8), Szalpuk (12), Averill (10), Borkowski K. (5), Wojtaszek (libero) oraz Gruszczyński (libero), Kowalczyk (2), Stępień, Weber (1)

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

Artykuł PL: Projekt Warszawa z pewnym zwycięstwem na koniec fazy zasadniczej pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.