LN M: Argentyna i USA wygrały bez straty seta
Argentyna i USA dobrze radzą sobie w tegorocznej Siatkarskiej Lidze Narodów. W piątkowych spotkaniach obie reprezentacje nie straciły nawet seta. Amerykanie wygrali 3:0 z Iranem, a Argentyna w takim samym stosunku pokonała Bułgarię. Argentyna – Bułgaria 3:0 (25:18, 25:21, 25:22) Wkrótce więcej o meczu Składy zespołów: Argentyna: Sanchez, Palonsky (17), Loser (16), Lima (8), Vicentin […]
Artykuł LN M: Argentyna i USA wygrały bez straty seta pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
Argentyna i USA dobrze radzą sobie w tegorocznej Siatkarskiej Lidze Narodów. W piątkowych spotkaniach obie reprezentacje nie straciły nawet seta. Amerykanie wygrali 3:0 z Iranem, a Argentyna w takim samym stosunku pokonała Bułgarię.
Argentyna – Bułgaria 3:0
(25:18, 25:21, 25:22)
Wkrótce więcej o meczu
Składy zespołów:
Argentyna: Sanchez, Palonsky (17), Loser (16), Lima (8), Vicentin (9), Zerba (4), Danani (libero) oraz Koukartsev (2) i Giraudo
Bułgaria: Gotsew (1), Seganow, Grożdanow (3), Dimitrow (13), Iwanow (1), Nikołow (13), Salparow (libero) oraz Atanasow, Asparuhow (2), Kariagin (2), Rajew, Petkow (6) i Dobrew (libero)
Spotkanie USA i Iranu rozpoczęło się od wyrównanej wymiany ciosów. Regularnie przez środek atakował Taylor Averill, po drugiej stronie siatki ręki nie wstrzymywał Amin Esmaeilnezhad. Żaden z zespołów nie był w stanie zbudować wyraźnej przewagi. Z czasem coraz więcej akcji było przedłużonych. Wynik wciąż pozostawał na styku. W końcówce po ataku Matthew Andersona i asie Aarona Russella USA odskoczyło na 19:17 i o czas poprosił irański szkoleniowiec. Po przerwie wynik szybko ponownie się wyrównał (19:19). Do końca nie brakowało emocji. Po ataku Thomasa Jaeschke Amerykanie mieli serię piłek setowych. Ostatni punkt padł po autowym atak Mortezy Sharifiego.
Od początku drugiego seta skuteczniejsi byli Amerykanie. Szybko po ataku z przechodzącej piłki Averilla interweniował trener Behrouz Ataei (1:4). W kolejnych akcjach mniej błędów popełniali siatkarze USA, raz za razem punktował Anderson. Gdy asa dołożył Russell, ponownie przerwę wykorzystał irański szkoleniowiec (9:14). Seria przy zagrywkach przyjmującego trwała, przerwał ją dopiero zdecydowanym zagraniem Esmaeilnezhad (10:16). Irańczycy starali się walczyć, coraz lepiej ustawiali blok, jednak dystans pozostawał wyraźny. W dalszej fazie seta Amerykanie poprawili skuteczność i ponownie odbudowali przewagę. Po asie Jaeschke było już 22:14 dla USA. Pojedyncze zagrania Amirhosseina Esfandiara na niewiele się zdały. Seta zamknął atakiem Anderson.
W trzecią odsłonę Irańczycy weszli z nową energią, gdy kontratak wykorzystał Poriya Khanzadeh, o czas poprosił trener Speraw (5:2). Głównie przez własne błędy reprezentacja Iranu straciła przewagę i szybko interweniował jej szkoleniowiec (5:5). Passę rywali zakończył Seyed Mousavi (6:6). Po obu stronach siatki zdarzały się błędy. Z czasem wymiany były przedłużone. Stopniowo na prowadzenie ponownie wychodzili Irańczycy, po asie Esmaeilnezhada było 15:12. Amerykanie w drugiej części spotkania ryzykowali w polu zagrywki, co regularnie przynosiło im punkty. Chociaż po asie Esfandiara było 20:17, w kolejnych akcjach inicjatywę przejęli Amerykanie i gdy zagrywką zapunktował David Smith, złapali kontakt punktowy (20:19). Celna zagrywka Russella wyrównała wynik (22:22). W kolejnej akcji kontratak wykorzystał Jaeschke a następnie kolejnym asem popisał się Russell. Pierwszą piłkę meczową obronił Mousavi, jednak szybko mecz zamknął zagraniem przez środek Averill.
USA – Iran 3:0
(25:22, 25:18, 25:23)
Składy zespołów:
USA: Anderson (13), Russel (9), Christenson (2), Jaeschke (9), Averill (13), Smith (6), Shoji (libero) oraz Hanes (1)
Iran: Seyed (8), Amin (16), Poriya (9), Vadi, Valizadeh (4), Morteza (5), Hazrat (libero) oraz Esfandiar (3), Hajipour, i Shahrooz (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Narodów mężczyzn
Artykuł LN M: Argentyna i USA wygrały bez straty seta pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.