Król i królowa hipokryzji! Harry i Meghan wybrali się do Nowego Jorku walczyć o klimat. Do domu wrócili... prywatnym odrzutowcem
Książę i księżna Sussex w Nowym Jorku brali udział w koncercie na rzecz klimatu. Zgromadzona na nim plejada gwiazd żądała wprowadzenia surowych przepisów ekologicznych, aby do 2030 roku zmniejszyć o połowę emisje gazów cieplarnianych w USA. Po imprezie Harry i Meghan wsiedli do palących jak smoki aut i pojechali na lotnisko, gdzie polecieli do domu prywatnym odrzutowcem. Co za hipokryzja!