To największa bolączka polskiej gwiazdy. Czy bez tego da się być mistrzem?
Janusz Kołodziej to przykład zawodnika, który mimo świetnej postawy w PGE Ekstralidze, nie jest w stanie na poważnie zaistnieć w cyklu Grand Prix. Część osób zwraca uwagę na to, że powodem jego braku indywidualnych sukcesów w mistrzostwach świata może być stosunkowo nieduży kontakt z rywalami ze światowej czołówki. Tak naprawdę jeździ z nimi tylko w PGE Ekstralidze, ewentualnie w Tauron SEC. - Moim zdaniem nie tutaj leży problem. Skupienie się na jednej lidze to same plusy - uważa Jan Krzystyniak, były żużlowiec i trener. Читать дальше...