Sceny w ekstraklasie. Sędzia nie mógł rozpocząć drugiej połowy. Absurdalny powód [WIDEO]
Podczas niedzielnego spotkania 14. kolejki ekstraklasy pomiędzy Śląskiem Wrocław a ŁKS Łódź doszło do kuriozalnej sytuacji. Tuż po przerwie na boisku pojawiło się dwóch piłkarzy... z takimi samym koszulkami. Prowadzący mecz sędzia Bartosz Frankowski błyskawicznie zareagował na ten incydent, który nieco opóźnił rozpoczęcie drugiej odsłony.