Jedna walka na zawsze odmieniła jego życie w obozie. "Tato był ryzykantem"
- Wiemy, że tato ważył wtedy niedużo, bo troszeczkę ponad 40 kilogramów. Ten przeciwnik ważył ponad 70, więc to absolutnie świadczyłoby o tym, że to będzie bardzo trudna walka - wspomina Eleonora Szafran, z domu Pietrzykowska, córka Tadeusza Pietrzykowskiego. - Ale tato był ryzykantem - dodaje po chwili. Ryzykant nie odmówił. Stanął do walki, która na zawsze zmieniła jego obozowe życie.