Ziemkiewicz: Agresorów nie witamy chlebem i solą, ale butelkami z benzyną
–Jeżeli mówimy o Obronie Terytorialnej to jest to poważna sprawa. O ponad 50 tysięcy osób zwiększają się możliwości obronne kraju. Chcemy pokazać, że łatwiej do nas wejść, niż wyjść. Jeśli ktoś szykuje agresję, to nie witamy go chlebem i solą, ale raczej butelkami z benzyną – powiedział publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz w "Odkodujmy Polskę".