Żaneta trafiła na SOR i zmarła następnego dnia. Przed szpitalem w Sokółce pojawił się tłum
Znicze i modlitwa przed szpitalem w Sokółce na Podlasiu. Mieszkańcy poruszeni są śmiercią 34-letniej Żanety, która szukała dla siebie pomocy medycznej. Według lokalnych mediów najpierw miała zostać odesłana, a potem ponownie trafiła na SOR i zmarła następnego dnia. Teraz ludzie wyrażają nie tylko swój żal i smutek, ale również obawy o jakość opieki w placówce. Szpital odrzuca wszelkie zarzuty i uważa, że padł ofiarą hejtu i kampanii wyborczej.