Bezradności ciąg dalszy...
Legia Warszawa przegrała w środę w Białymstoku z Jagiellonią Białystok i nie wykorzystała straty punktów przez Piasta Gliwice, a tym nie wróciła na fotel lidera tabeli. Porażka mistrzów Polski była jednak zasłużona. Po raz kolejny gracze Aleksandara Vukovicia dramatycznie słabo zaprezentowali się w pierwszej połowie, po której przegrywali po samobójczym golu Mateusza Wieteski. Taki rezultat utrzymał się do ostatniego gwizdka arbitra...