Rosołek: Ciężko było się podnieść
Mateusz Rosołek: Na pewno sytuacja w jakiej znaleźliśmy się po pierwszej połowie nie była łatwa. Straciliśmy bramki, które były dla nas pewnym zaskoczeniem. Szczególnie druga, dość pechowa. Następnie Cracovia się cofnęła, ale my graliśmy za wolno. Ciężko było podnieść się. Po zmianie stron nieco przyspieszyliśmy. Czy kibice powinni się martwić? Nie.