Linczu nie było, stanęliśmy po stronie ofiar. Tekst "Wyborczej" wpisał się w kulturę oprawców
Bardzo potrzebuję skruchy tych wszystkich mężczyzn, którzy idą przez życie z przekonaniem, że wszystko im wolno. Nie słyszą "nie", sięgają po kobiece ciała i dusze, kiedy mają na nie ochotę, a potem je porzucają, bo już mają ochotę na kolejne.