Nędzny los Krasuli. Dlaczego krowy przestały być „święte”?
Jeśli ktoś miał szczęście spędzać wakacje na wsi, pamięta też pewnie smak świeżego mleka, które babcia czy ciocia przed chwilą wydoiła, przemawiając czule do krowy i głaszcząc pieszczotliwie jej bok. To już jednak przeszłość. Do niedawna krowy traktowano niemal jak członkowie rodziny, dzisiaj stały się już tylko maszynkami do produkcji hektolitrów mleka, a ich emocji nikt nie bierze pod uwagę.