Gała podwórkowa, czyli Polska w pigułce
Zmierzcha się. Na chodniku przed blokiem stoi obok siebie dwóch sześcio- czy siedmiolatków, pomiędzy nimi leży piłka. Nie znam się na futbolu przedblokowym, ale wyglądają mi na umowną bramkę. Ze trzy metry przed nimi stanął dwunastolatek z gniewną miną wraz z...