Artyści mają wykonywać swoją pracę. Festiwal w Opolu nie jest "miejscem politycznym"
Wszyscy pamiętają festiwale z okresu PRL, kabarety z tamtych czasów. Wszyscy wiedzą, że wtedy śmiano się głównie z absurdów życia codziennego. Czasem wplątywano w to władze komunistyczne, ale zawsze z taktem, z klasą. Tak, aby prawdziwy sens sztuki został zachowany. Tymczasem...