Polski pięściarz uderzył po walce. Nadział się na nokautujący cios. "Naucz się chłopie wygrywać"
Kamil Szeremeta (25-2-2, 8 KO) w miniony weekend tylko zremisował z Abelem Miną (17-3-1, 9 KO) w walce wieczoru na gali Knockout Boxing Night w Białymstoku, a po pojedynku kotłowały się w nim wielkie emocje. Jednym razem nie chciał obwiniać sędziów, by chwilę później bardzo ostro ocenić ich punktową postawę. Wystawił się na kontrę, z której skorzystał Jarosław Kołkowski, szef Polskiej Unii Boksu, będący gościem magazynu "Ring TVP Sport" w Telewizji Polskiej.