Paul zmylił wszystkich, a potem odpalił fajerwerki. Szybkie pożegnanie Hurkacza
Tommy Paul licznymi błędami w pierwszym secie skutecznie zmylił wszystkich, ale potem zaczął odpalać trochę tenisowych fajerwerków, na co Hubert Hurkacz nie znalazł odpowiedzi. Szkoda tylko, że Polak przegrał w 3. rundzie w Indian Wells nie tylko z rozkręcającym się rywalem, ale i własnymi nerwami. W efekcie po raz pierwszy w karierze tak wcześnie odpadł z rozgrywanego na pustyni turnieju.