Новости за 15.12.2019

Podczas sobotniego meczu Legii z Wisłą Płock, na Żylecie zadebiutowała flaga legijnego fanklubu z Garwolina, który na nasz stadion musi za każdym razem pokonywać około 70 kilometrów. Czerwono-biało-zielone płótno "Garwolin" posiada herb miasta oraz naszego klubu i na meczu z Wisłą zawisło na skraju dolnej kondygnacji Żylety i trybuny zachodniej. Legioniści z powiatu garwolińskiego zebrali się nad swoją flagą w kilkadziesiąt osób.

Legia Warszawa wykorzystała porażkę Pogoni w Krakowie z Wisłą i wskoczyła na fotel lidera po zwycięstwie z Wisłą Płock. W piątek Arka wygrała z Zagłębiem 2-1, a w sobotę Raków zdobył cenne punkty w starciu z Górnikiem Zabrze. W meczu drużyn z górnej części tabeli Śląsk podzielił się punktami z Lechem. W niedzielę Piast pokonał ŁKS, a po zaciętym meczu Korona ograła Cracovię, choć kończyła w dziewiątkę. Na zakończenie kolejki Jagiellonia wysoko ograła Lechię Gdańsk.

W sobotę legioniści wygrali z Wisłą Płock 3-1. Dzięki temu zwycięstwu warszawiacy zsiadli na fotelu lidera, miejmy nadzieję że zostaną na nim jak najdłużej. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami, jakie przyznaliśmy „Wojskowym”.

W niedzielę w hali Górzno pod Garwolinem rozegrany został turniej finałowy futsalowego Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Legia jako zwycięzca zawodów zapewniła sobie awans do rywalizacji w PP na szczeblu centralnym. Spotkania w turnieju trwały 2 x 12 minut. Legioniści rozpoczęli od wygranej z Teqball Podkową Leśną 6-2, a następnie rozgromili 16-0 Rokolę Otwock Wielki.

27 strzałów oddali piłkarze Legii w meczu z Wisłą Płock. Ich skuteczność nie była wysoka (7 celnych), ale wystarczyło by bez większych problemów pokonać rywali. "Wojskowi" byli przy piłce przez 55% czasu gry. Najszybszy na placu gry był Marko Vesović, a najwięcej przebiegł Andre Martins. Poniżej prezentujemy szczegółowe statystyki z meczu. Zapraszamy także do wystawiania ocen piłkarzom Legii.

Igor Lewczuk nie zagra w meczu z Zagłębiem Lubin. Obrońca Legii ujrzał żółtą kartkę w potyczce z Wisłą Płock. Jednocześnie był to czwarty żółty kartonik w tym sezonie, co wyklucza zawodnika z gry w najbliższym spotkaniu.

W meczu z Wisłą Płock swoje jubileuszowe 50. ligowe spotkania rozegrali Jarosław Niezgoda oraz Marko Vesović. Napastnik ukoronował ten występ dwoma strzelonymi golami. W sumie Niezgoda w 50 rozegranych meczach w Ekstraklasie zdobył 26 bramek. Z kolei "Veso" ma ich na koncie dwa trafienia.

- Dzisiaj grało nam się bardzo dobrze, osiągnęliśmy fajny wynik. Myślę, że nasza wygrana jest zasłużona. Naszym celem była kontrola meczu od pierwszej minuty. Chcieliśmy dużo grać piłką. Stworzyliśmy sobie kilka okazji i wykorzystaliśmy niemal wszystkie - stwierdził po meczu z Wisłą Marko Vesović.

- Czuję się bardzo dobrze. Ominęło mnie kilka spotkań, ale teraz jestem szczęśliwy, że mogę wrócić na boisko. Bardzo dziękuję trenerowi, zawodnikom i fizjoterapeutom za to, że podtrzymywali mnie na duchu podczas mojej rehabilitacji - mówi po swoim powrocie po kontuzji Cafu.

- Bardzo dobrze weszliśmy w mecz. Naszym założeniem było to, aby nie dać przeciwnikowi się rozegrać. Na boisku staramy się grać z lekkością. Jeżeli dobrze pracujemy nad tym na treningach, to potem wychodzi to podczas spotkania, co było widać dzisiaj - powiedział po meczu z Wisłą Płock Kacper Kostorz.

Aleksandar Vuković (trener Legii): To było kolejne dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Pierwsza połowa może nie był doskonała, bo zawsze może być lepiej. Szczególnie, że straciliśmy bramkę po rzucie karnym. Co nie zmienia faktu, że było blisko ideału. Tak zdominować rywala, tak konstruować akcję, gdy 11 zawodników broni dostępu do bramki... Naprawdę brawa dla zawodników.

Radosław Sobolewski (trener Wisły): Gratuluję Legii zasłużonego zwycięstwa. Gospodarze byli bez wątpienia lepsi. To poukładany zespół i widać już rękę trenera Aleksandara Vukovicia.

Legia pokonała w ostatnim meczu na własnym stadionie w tym roku Wisłę Płock 3-1 i awansowała na pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Zachęcamy do obejrzenia skrótu z sobotniego spotkania.